Wyzwolili nas Amerykanie, a przy podziale na strefy okupacyjne miejscowość ta znalazła się w strefie angielskiej.
Wraz z Żarską przenieśliśmy się z obozu do koszar wojskowych przy lotnisku niemieckim, gdzie początkowo w namiotach umieścili się Amerykanie, później bloki oficerskie zajęli Anglicy. Żarska wyjechała pierwszym transportem do Polski zimą 1945/1946 przez Lubekę do Gdyni. My przyjechaliśmy przez Warszawę do Białegostoku.